oO Capoeira, MMA, BJJ, Judo,Karate Oo
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Rejestracja Zaloguj

Znowu ktoś początkujący...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Capoeira Strona Główna -> O Capoeira
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miszmasz




Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Sob 18:09, 24 Lis 2007 
Temat postu: Znowu ktoś początkujący...

...aczkolwiek działu dla nowych nie ma. Pozwalam sobie więc zapytać w tym miejscu. Na pierwszy trening poszłam dwa tygodnie temu. Zaintrygowało mnie to wcześniej, nie wiedziałam nic bliższego o capoeirze ale postanowiłam spróbować. Podoba mi się wizja pomęczenia się przez dwie godziny raz czy dwa w tygodniu i po jakimś czasie nauczenia się czegoś. Zaznaczam- wbrew stereotypom 'nowych' z pociągiem do capoeiry nie miałam zamiaru wyjść z pierwszego treningu z naumieniem się salta itd Razz Wiem, że najpierw dostanę po dupsku, nim cokolwiek załapię.
Mam jednak kilka pytań dotyczących samych treningów... Pomijając to, że najprostszej gwiazdy poprawnie wykonać nie umiem [ale przecież się nauczęRazz]. Właśnie- mówią, że najwięcej nauczyć można się w roda. Szczerze mówiąc tego na razie bardzo się obawiam... Confused Nie wyobrażam sobie na razie wejść w roda. I teraz nie wiem, czy pokonam lęk w najbliższym czasie, czy muszę go pokonać? Nie boję się, że dostanę czy coś, grupa nie jest duża i każdy wie, kto jest nowy itd. Wynika to bowiem z tego, że na razie nie czuję się na siłach- armada moja pozostawia wiele do życzenia [toć to dopiero 2treningi! Very Happy], ginga pewnie nawet nieładnie wykonuję, i w ogóle nie wiem co jeszcze mogę robić w roda. Tzn nie wiem, jak zachowałabym się wychodząc z kimś w placyk otoczony ludźmi patrzącymi na mnie. Razz Wiem, to może wydawać się jakieś dziwne i przykre, ale tak czuję. I teraz nie wiem, czy zdołam pokonać ten wstyd?
Może wynika to też z tego, że nie jestem typem dziewczyny o wymiarach 90-60-90 i z tego tytułu mam jakieś lęki? Razz

Jak zaczynaliście wy, którzy trenujecie dłużej? Jak u was wyglądało pokonanie tej bariery?

Mam nadzieję na brak linczu i jakąkolwiek najmniejszą pomoc. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arraia




Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Sob 20:43, 24 Lis 2007 
Temat postu:

Nie ma się co bać. Roda jest po to, by każdy wchodził i grał. Nie ważne czy jesteś super dobra i potrafisz robić miliony różnorodnych akrobacji, czy nie potrafisz nic poza ginga. Ważne żeby wejść i spróbować grać z drugą osobą. Napewno spodoba Ci się gra w rytmie berimbau, śpiewu, klaskania...ahh:D

Ja pamiętam jak weszłam pierwszy raz do Roda. Był to mój 3 trening... Przyjechał do nas do Bydgoszczy pierwszy raz nasz obecny trener - Brazylijczyk. Ginga wychodziła mi niezbyt dobrze, nie umiałam chyba żadnego kopnięcia wykonać płynnie, co do uników to jeszcze gorzej z tym było. Ale trener pokazał na mnie, że mam wejść. Byłam troche przestraszona ( chyba jak każdy, kto pierwszy raz ma okazje zagrać w roda). Chwila gry - coś niesamowitego. Jak wyszłam stwierdzilam, że na prawde nie ma się czego baćSmile

Więc ćwicz, próboj i graj w roda. Bo faktycznie - najwięcej można się właśnie nauczyć w ten sposob:) Im więcej będziesz grać tym płynniej i lepiej będzie Ci wszystko wychodzićSmile

powodzenia:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miszmasz




Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Sob 21:38, 24 Lis 2007 
Temat postu:

Dzięki.Smile

Mój trzeci trening we wtorek. A nuż się coś wydarzy...
Trener, z którym miałam ostatnie dwa treningi właśnie na ostatnim się z nami żegnał. We wtorek będzie ktoś inny. Wink

I może nauczę się gwiazdy w końcu... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fantasma




Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Nysa

PostWysłany: Pon 20:26, 03 Gru 2007 
Temat postu: Re: Znowu ktoś początkujący...

miszmasz napisał:
...aczkolwiek działu dla nowych nie ma. Pozwalam sobie więc zapytać w tym miejscu. Na pierwszy trening poszłam dwa tygodnie temu. Zaintrygowało mnie to wcześniej, nie wiedziałam nic bliższego o capoeirze ale postanowiłam spróbować. Podoba mi się wizja pomęczenia się przez dwie godziny raz czy dwa w tygodniu i po jakimś czasie nauczenia się czegoś. Zaznaczam- wbrew stereotypom 'nowych' z pociągiem do capoeiry nie miałam zamiaru wyjść z pierwszego treningu z naumieniem się salta itd Razz Wiem, że najpierw dostanę po dupsku, nim cokolwiek załapię.
Mam jednak kilka pytań dotyczących samych treningów... Pomijając to, że najprostszej gwiazdy poprawnie wykonać nie umiem [ale przecież się nauczęRazz]. Właśnie- mówią, że najwięcej nauczyć można się w roda. Szczerze mówiąc tego na razie bardzo się obawiam... Confused Nie wyobrażam sobie na razie wejść w roda. I teraz nie wiem, czy pokonam lęk w najbliższym czasie, czy muszę go pokonać? Nie boję się, że dostanę czy coś, grupa nie jest duża i każdy wie, kto jest nowy itd. Wynika to bowiem z tego, że na razie nie czuję się na siłach- armada moja pozostawia wiele do życzenia [toć to dopiero 2treningi! Very Happy], ginga pewnie nawet nieładnie wykonuję, i w ogóle nie wiem co jeszcze mogę robić w roda. Tzn nie wiem, jak zachowałabym się wychodząc z kimś w placyk otoczony ludźmi patrzącymi na mnie. Razz Wiem, to może wydawać się jakieś dziwne i przykre, ale tak czuję. I teraz nie wiem, czy zdołam pokonać ten wstyd?
Może wynika to też z tego, że nie jestem typem dziewczyny o wymiarach 90-60-90 i z tego tytułu mam jakieś lęki? Razz

Jak zaczynaliście wy, którzy trenujecie dłużej? Jak u was wyglądało pokonanie tej bariery?

Mam nadzieję na brak linczu i jakąkolwiek najmniejszą pomoc. Wink


Chciałam dodac parę słów na temat tego co zaosatło tu napisane. Bo ja borykam się z podobnym problemem. Nie trenuje Capo w żadnej z sekcji bo jakoś nie mam przez szkołę wrunków ale też ciężko mi pokonac barierę strachu. Nowi ludzie, nowe okoliczności i wogóle...strach. Dlatego trenuje Capo jak narazie sama, w lipcu 2008 miną 2 lata od chwili trenowania. Robie to sporadycznie ale robie, gweiazde już umię itp. trochę technik. Nie mam typowej wiedzy z Roda ani innych rutułałów Capo. Chyba najwyższy czas zacząć uczęszczać na jakies treningi:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cascao




Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Nysa

PostWysłany: Pon 20:38, 03 Gru 2007 
Temat postu:

to sie nazywa prawdziwy capoeiristas a nie taki co chodzi na capoo zeby tylko miec wysoki stopien i kozaczyc tym

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Griev




Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10

PostWysłany: Wto 12:01, 04 Gru 2007 
Temat postu:

ee to sie nazywa prawdziwy capoerista? no nie wiem...

Ja jedynie powiem że na pewno już najwyższy czas zacząć treningi pod okiem doświadczonego trenera..Wink I naprawdę nie masz się czego obawiać Smile Skoro capoeira Cię kręci już od 2 lat mimo że nie chodzisz na treningi to pierwsza roda Cię pochłonie bez reszty...Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cascao




Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Nysa

PostWysłany: Wto 14:04, 04 Gru 2007 
Temat postu:

koleżanka nie moze trenować bo ma szkole

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Griev




Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10

PostWysłany: Wto 17:12, 04 Gru 2007 
Temat postu:

I nie da rady w żaden sposób tego pogodzić jakoś? bo hmm.. każdy z nas ma chyba szkołę..Razz Niektórzy nawet szkołę i prace i dają rade Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adao




Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 17:40, 25 Mar 2011 
Temat postu:

Cascao napisał:
koleżanka nie moze trenować bo ma szkole


Zarejestrowałem się tylko po to by odpowiedzieć bo aż mnie zaszokował wątek... Co to znaczy że nie ma czasu bo ma szkołę? Ja trenuje 5 razy w tyg. chodzę na strzelnicę 2 razy w tygodniu uczę się w LO na codzień i w piątki oraz soboty w noce pracuje. Jak ktoś naprawdę chce to znajdzie czas. mój poniedziałek i środa wyglądają tak rano o 7 wyjść z domu do szkoły 15 wracam do domu wychodzę z psem na spacer, potem idę na strzelnice, następni prosto ze strzelnicy na trening jak wracam do domu jest 22-23 dopiero wtedy obiad zjadam w wtorki i czwartki tylko szkołą i trening ale za to piątek szkoła trening i prosto z treningu lece na całą noc do pracy i nie narzekam że czasu nie mam... może i to wygląda jak bym się chwalił ale naprawdę jeżeli ktoś tylko chce trenować to zawsze znajdzie na to 2 godzinki dziennie. (rzadsze treningi nie przynoszą takiego efektu)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Capoeira Strona Główna -> O Capoeira Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
MSHandwriting Theme Š Matt Sims 2004
phpBB  © 2001, 2004 phpBB Group
Regulamin